Cieszę się, że mogę znowu dzielić się kryptowalutowymi skarbami na X bez natychmiastowego napływu 100 000+ dolarów i zbyt dużego pompowania wykresu, jak to miało miejsce w zeszłym roku. To dosłownie działo się przez kilka miesięcy. Zaczynało być to zbyt niekontrolowane. Teraz to znacznie lepsze doświadczenie publikowania dla mnie, jak wtedy, gdy moja strona miała znacznie mniej obserwujących. Tylko oddani obserwatorzy wciąż są obecni. Znacznie mniej dramatu. Więcej prawdziwego wzrostu. Więcej pozytywności. Wszystko, co się wydarzyło, co doprowadziło do dzisiaj, było prawdziwym błogosławieństwem w przebraniu, ponieważ mimo że był to brutalnie trudny czas z mnóstwem oszczerczej defamacji i nękania, teraz jestem za to wszystko wdzięczny. Cała chwała Bogu.