Nick Shirley po ujawnieniu oszustwa na kwotę 110 milionów dolarów: „Lepiej, żeby zaszły zmiany. Ludzie tego żądają... Pracujemy zbyt ciężko, aby płacić podatki... nie wiedząc, dokąd idą nasze pieniądze. A na koniec dnia, ludzie w rządzie, oni pracują dla nas. To my nie pracujemy dla nich.”